Osoby znajdujące się w pozytywnym nastroju z łatwością przypominają sobie przyjemne epizody, natomiast mają kłopoty z przypomnieniem sobie nieprzyjemnych. Sytuacja jest też odwrotna – osoby w nastroju negatywnym o wiele lepiej przypominały sobie sytuacje nieprzyjemne, w których uczestniczyły. Mamy do czynienia z zasadą zgodności (Bower) według, której emocje (nastrój) aktywizują związane z nim materiały w pamięci – łatwiej przypominamy sobie sytuacje zgodne z danym stanem afektywnym.
Blaney (1986) ustalił empirycznie, że człowiek najlepiej przypomina sobie różne zdarzenie ze swego życia wtedy, gdy znajduje się on w stanie emocjonalnym, jaki przeżywał pod czas wspomnianych zdarzeń. Zauważono, np. że określony stan emocjonalny aktywizuje w pamięci słowa semantycznie związane z tym stanem i w konsekwencji ułatwi ich spostrzeganie. Podobna sytuacja występuje nie tylko w przypadku słów, ale np. muzyki. Konkretna melodia wywołuje u nas emocje podobne do tych, jakie pojawiały się, kiedy słyszeliśmy ją wcześniej – przywoływanie z pamięci zdarzeń na podstawie znanych i zapamiętanych dźwięków.
W przypadku nastrojów negatywnych następuje tzw. systematyczny tryb przetwarzania informacji – w tym wypadku ludzie zwracają baczną uwagę na ważność i rzetelność używanej argumentacji, co ma wpływ na zapamiętywanie informacji. I tak będąc w dobrym nastroju upraszczamy tryb przetwarzania informacji – nie koncentrujemy się zbyt mocno na treści docierających do nich informacji. W takich sytuacjach zapamiętujemy inne istotne elementy, np. takie jak forma prezentacji i autorytet nadawcy komunikatu.
Ordon H. Bower – zwraca uwagę na bodźce emocjonujące, dzięki czemu
lepiej je pamiętamy. Kiedy emocja wzbudzana jest przez rozbieżność między
naszymi oczekiwaniami a rzeczywistym biegiem wydarzeń, uwaga nasza kieruje się
na te cechy bodźców, które uznajemy za przyczynę lub predykator niespełnienia
oczekiwań. Inną drogą wpływu emocji na pamięć jest utrzymywanie przez emocję
jakiejś informacji w pamięci operacyjnej, wymuszające jej wielokrotne
przetwarzanie, dzięki czemu powstaje silniejszy zapis owej informacji w pamięci
długotrwałej. Emocja nie zwiększa zapamiętywania wszystkich szczegółów
pobudzającej sytuacji, lecz działa w sposób selektywny – polepszając pamięć o
centralnych elementach emocjonującego zdarzenia, kosztem szczegółów o
charakterze ubocznym.
W teorii gotowości percepcyjnej (Bruner) procesy
emocjonalne (i motywacyjne zresztą) wpływają na łatwość dostępu do różnych
kategorii zapisanych w pamięci. Te naładowane emocjami są łatwiej aktywizowane
i łatwiej uzyskać do nich dostęp – bez względu na charakter tych emocji
(negatywne lub pozytywne).
Richard Lazarus (perspektywa psychologiczna) – mówi o tym,
iż podobieństwo teraźniejszych i minionych zdarzeń pod względem podstawowego
tematu relacyjnego jest nicią łączącą przeszłość z teraźniejszością. Pamięć emocjonalna jest wzbudzana więc przez podobieństwo obecnego tematu relacyjnego
do takiego samego tematu napotkanego w zdarzeniach przeszłych.
Joseph E. LeDoux (perspektywa
biologiczna) – uważa, że
pamięć zwykle odnosi się do naszej zdolności snucia świadomej refleksji na
temat wydarzeń z przeszłości, co nazywane jest pamięcią jawną lub deklaratywną,
podkreślając dużą rolę hipokampa dla tego rodzaju pamięci. Natomiast
wspomnienia emocjonalne są uwarunkowane inną strukturą mózgową – ciałem
migdałowatym. LeDoux stawia hipotezę, że oba systemy pamięciowe działają
równolegle i równocześnie prowadzą do wykształcenia śladów pamięciowych.
Zazwyczaj informacje zakodowane w obu systemach pokrywają się, choć czasami owa
dwoistość pamięci może prowadzić do rozziewu pomiędzy pamięcią poznawcza i
ukrytą pamięcią emocjonalną.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz